Szkolenie jakiego jeszcze nie było !!!
Działanie pomocami takimi jak miednica, łydki czy wodze, zależy w głównej mierze od świadomości ciała jeźdźca. Można mechanicznie nauczyć się używania pomocy, jednak lekkość i wyczucie pojawia się tylko wtedy, kiedy wiemy o swoim ciele nieco więcej. Ręka utrzymuje kontakt z pyskiem konia. Masaż uczy rękę wyczucia. Jeżeli podczas masażu nauczymy swoje ręce miękkiego, pewnego i stabilnego chwytu, to możemy mieć pewność, że nie tylko poprawi on nam kontakt z pyskiem konia. Miękkość ręki zakoduje się w pamięci tkankowej i przeniesie na resztę ciała. Może więc w trakcie szkolenia pojawić się swoboda w miejscach, które są napięte lub nawet nieuświadomione. Wówczas nie tylko zwiększy się wyczucie ręki, ale także poprawi dosiad, gdyż świadomość ciała, uzyskana podczas pracy manualnej, zwiększy efektywność używania go podczas treningu. Przepuszczalność w ciele jeźdźca udzieli się koniowi, co też wpłynie na jego rozluźnienie.
Masaż jest też formą dawania drugiej osobie bliskości, co może przynieść korzyści w wymiarze osobistym. Podczas szkolenia nauczymy się technik masażu relaksacyjnego dla kręgosłupa, kończyn dolnych, głowy i stóp. Pokazane zostaną też bezpieczne techniki manualne, aby wyciszyć bóle kręgosłupa.
Szkolenie to może być również formą uwrażliwienia zmysłu czucia, u osób zajmujących się masażem koni. Ucząc się wyczucia na ciele człowieka, łatwiej jest pracować manualnie z końmi.
Szkolenie w zależności od możliwości i chęci ośrodka, można połączyć z treningami dosiadowymi, gimnastyką i pełnym szkoleniem w zakresie sprawności psychofizycznej jeźdźca. Jest też ciekawą propozycją na obóz.